Black Finger, English Muff’n, Hot Tubes – wrażenia z użytkowania
Dziś publikujemy kilka słów recenzji Marcina dotyczącej efektów gitarowych Black Finger, English Muff’n, Hot Tubes. Zapraszamy do czytania.
Wszyscy gitarzyści zgodzą się ze stwierdzeniem, że firma Electro-Harmonix produkuje jedne z najlepszych efektów gitarowych na świecie. Dowodem tego może być fakt zaufania jakim darzy firmę taki kreator brzmienia jak David Gilmour. Korzysta on z produktów Electro-Harmonix od początku swojej kariery.
Miałem przyjemność, dzięki sklepowi muzycznemu GitaraiBas.pl, testować trzy efekty podłogowe Electro-Harmonix:
- Black Finger – kompresor lampowy
- English Muff’n – przedwzmacniacz / overdrive
- Hot Tubes – distortion / sustainer
Odniosłem wrażenie, że są one odzwierciedleniem brzmieniowym bardzo dobrego trzykanałowego wzmacniacza lampowego.
Kompresor Black Finger można porównać do kanału Clean. Jedyną rożnicą na korzyść efektu jest podbicie pasma w całej szerokości brzmienia gitary.
Overdrive English Muff’n porównać można do kanału Overdrive 1 z brzmieniem bluesowym, natomiast distortion Hot Tubes do Overdrive 2. Rożnica w przypadku tych efektów to zwiększenie ilości harmonicznych w porównaniu ze wzmacniaczem.
Reasumując, przy odrobinie chęci i umiejętności odkryjesz, że Twój lampowy wzmacniacz posiada już ze trzy kostki i pozostaje tylko brak takich niuansów, jak podobicie pasma i zwiększenie ilości harmonicznych, uzyskasz je posiadając te trzy efekty.
Nasuwa się więc pytanie: czy warto posiadać wyżej wymienione „kostki”?
Myślę, że jednak tak, gdyż te właśnie niuanse mogą stać się inspiracją dla niepowtarzalnego, długo poszukiwanego brzmienia.
Subiektywnie – Grajek